Wieczór ukazujący jak niezmierzone bogactwo fascynującej twórczości kryje w sobie Poezja. Twórczość Mariana Hemara nie była podejmowana z takim rozgłosem jak dzieła Tuwima, Leśmiana. Kto wie, czy gdyby dwaj przyjaciele poety, który jest twórcą mnóstwa wierszy, piosenek, spektakli, żyli dzisiaj, nie protestowaliby przeciwko takiemu stanowi rzeczy, w obronie swojego kolegi.

W twórczości Mariana Hemara mamy chyba niemal wszystko, co piękne w poezji. Wspaniałe operowanie słowem, poetycką frazą, błyskotliwy, uderzający w sedno humor oraz momenty wzruszeń, nostalgii oraz opisanie rzeczywistości z mnóstwem wartościowych spostrzeżeń. Jakże aktualnych spostrzeżeń!

To twórczość, którą warto nieść w świat! Czy jednak miejscem dla poezji Hemara koniecznie muszą być sale wielkie, jak nie przymierzając będąca w wieczystym remoncie Sala Kongresowa? Błysk fleszy, blichtr?

My jesteśmy zachwyceni czarem kameralnej prezentacji poezji Mariana Hemara, wzbogaconej ponadczasowym blaskiem świetnie dobranych piosenek Dwudziestolecia i okresu powojennego! Tak piękne spotkanie ze sztuką, w przyjaznym, domowym klimacie, gdy słowo - mówione i śpiewane, jego treść - są na pierwszym miejscu, zapewnił nam jedyny i niepowtarzalny:

TEATR S. z Sulejówka!

Piotr Siła nastrojową recytacją poezji Mariana Hemara, a muzyczne małżeństwo Wiola i Michał Witkowscy, klimatycznym śpiewem i grą - stworzyli wspaniały wieczór humoru i wzruszeń! Prawdziwie oczarowując licznie przybyłą Publiczność, która współtworzyła pogodną atmosferę.

<<< Przybywajcie do Teatru S. >>> Piotra Siły
<<< Poznajcie Muzykalną Rodzinkę >>> zespół współtwórców Teatru S. - Wioli i Michała Witkowskich
Naprawdę warto!

Z całego serca dziękujemy za wspaniały wieczór Muzyki i Poezji:
Artystom Teatru S.,  Publiczności,
Marianowi Lachowiczowi-akustykowi, Mateuszowi Marszalcowi-operującemu oświetleniem!
Wielkie wyrazy wdzięczności ślemy w stronę Piotra Krejzera, autora fotografii!

To był piękny wieczór, po którym - chyba przybyłe osoby zgodzą się z nami - możemy chóralnie zaapelować:

W I Ę C E J   H E M A R A!