
Wrzesień jest wyjątkowym miesiącem w polskiej, zbiorowej pamięci. To właśnie w tym czasie wspominamy tragiczne wydarzenia zapoczątkowane 1 września, mające swoją dramatyczną kontynuację od 17 dnia tego miesiąca, w 1939 roku. Wrześniowe inauguracyjne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Filmowego w Kinie "Kurtyna" niosło ze sobą refleksję nad tamtym czasem. Nie był to jednak wieczór naznaczony martyrologią narodową, ale wymiana myśli, spojrzeń na historie konkretnych ludzi, których marzenia, pragnienia, człowiecze radości i troski zostały wplątane w wir dramatycznych wydarzeń historycznych.
Mieliśmy okazję obejrzeć poruszający film Pani od polskiego, a także jak zawsze podczas comiesięcznych filmowych spotkań, dzięki ich opiekunce Ajce Tarasow, odbyć inspirującą rozmowę. Bohaterem spotkania był sam reżyser: Radosław Piwowarski. Obraz, który zobaczyliśmy ukazywał losy Elizy, wiejskiej nauczycielki z Kresów, która w czasie wojny trafia do pracy przymusowej na niemieckim gospodarstwie rolnym. Toczy codzienną walkę o godność, o przyszłość swojego dziecka, o prawo do człowieczeństwa, przyszłości, marzeń i miłości.
WYSEPKI LUDZKICH LOSÓW WOBEC OCEANU HISTORII
Podczas żywej, jak zawsze po seansach DKF-u, dyskusji, Gość specjalny, reżyser filmu opowiedział nam o swoich inspiracjach, o pragnieniu poznania i ukazania choć w części zawiłych losów ludzi, których zawierucha wojenna zastała na Kresach, a bezlitosne koleje losu rzuciły w inne miejsca. W tym przypadku szczególnie ludzi pracujących przymusowo na wsi. O rzeczywistości okupacji niemieckiej i sowieckiej. Na podstawie wypowiedzi Reżysera i Uczestników, wśród których nie brakowało osób mających relacje członków rodziny, bezpośrednich świadków podobnych doświadczeń czasu wojny, jak te, które obserwowaliśmy na Wielkim Ekranie - powstał złożony obraz rzeczywistości wojennej. Wspólnym mianownikiem był dramat ludzi zmuszonych do opuszczenia domów, przeżywających bardzo ciężkie na wielu poziomach sytuacje. Ale też ujrzeliśmy zróżnicowany pejzaż losów. W którym obok olbrzymich tragedii, przezierało dobro ujawniające się nierzadko w najmniej oczekiwanym momencie, z najbardziej niespodziewanej strony. Promyki uśmiechu, wsparcie, chwile otuchy podtrzymujące wiarę, że nadejdzie lepszy czas, a to co ważne przetrwa i rozkwitnie.
O PLANIE FILMOWYM PEŁNYM NIESPODZIANEK
Rozmowa z Radosławem Piwowarskim, choć podobnie jak stworzony przez niego film, dotykała niewątpliwie bardzo trudnej tematyki, toczona była w pogodnej atmosferze. Wielki wpływ na to miał zarówno niezwykle przyjazny, bezpośredni charakter naszego Gościa, jak też opowiadane przez niego anegdoty ukazujące kulisy powstawania filmu. Dowiedzieliśmy się między innymi o współpracy z niemieckimi aktorami występującymi w filmie, zachwyconymi swobodą twórczą, zostawiającą miejsce na ich kreatywność, z jaką spotkali się na planie filmowym. Usłyszeliśmy o aktorach, którzy zaskoczyli chyba nawet samego reżysera, oczarowując swoją wszechstronnością i licznymi talentami. Ujawniającymi się między innymi w sytuacja, gdy zaszła potrzeba opieki nad zwierzętami hodowlanymi ukazanymi w wiejskim plenerze filmu. Radosław Piwowarski z wielkim ciepłem, wdzięcznością i szacunkiem wypowiadał się o aktorach, współpracownikach tworzących film.
Jesteśmy ogromnie wdzięczni Radosławowi Piwowarskiemu, prowadzącej spotkanie Ajce Tarasow, wszystkim Uczestnikom inauguracyjnego Dyskusyjnego Klubu Filmowego, Rafałowi Wejnerowi - gospodarzowi Kina Teatru-Kurtyna. Bardzo dziękujemy za możliwość obejrzenia kolejnego wyjątkowego obrazu filmowego oraz owocną dyskusję. Cieszymy się mocno będąc świadkami inspirującego spotkania, podczas którego oglądany film wywołuje żywą dyskusję, refleksje ukazujące poruszoną przez twórców tematykę w tak różnorodnym świetle. Gdy widzimy jak ponadczasowym i nadal ogromnie ubogacającym tematem dziś jest historia, ujęta w artystyczną formę.
ZAPRASZAMY SERDECZNIE SMAKOSZY(KINA I NIE TYLKO) NA PAŹDZIERNIKOWY DKF!
Przed nami spotkanie jakiego jeszcze nie było!
<<< BULION I INNE NAMIĘTNOŚCI >>>
29 października o godzinie 19:00
Oczywiście w Kinie Teatrze Kurtyna!





























































